Kilka dni później do drzwi rodziny Lynch
zawitali policjanci.
- Panie Rocky Lynch jest pan zatrzymany pod
zarzutem zabójstwa Rylanda Lyncha. – powiedział jeden z nich. Drugi tymczasem
zakuł Rocky’ego w kajdanki. Wyprowadzili go do radiowozu i zawieźli na komendę.
Przesłuchali go i zamknęli w celi. Przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Tego też dnia Savannah Hudson została
aresztowana. Trafiła do celi w tym samym areszcie co Rocky, ale po przeciwnej
stronie.
- Mam tego dość. – oznajmił Lynch.
- Ja też. – odpowiedziała mu dziewczyna.
- Nie siedziałabyś tu, gdybyś nie zabiła
mojej Alexy! – podniósł ton.
- A Ty gdybyś nie zabił mojego Ryrego! –
odkrzyknęła.
Następnego dnia rano Rydel wybrała się z
Allison do sklepu z sukniami ślubnymi, by jej doradzać.
- Ta nie... Ta też nie… - Ryd komentowała
każdy wybór Holker. – Ta jest idealna! – krzyknęła na ostatnią sukienkę. –
Kupujemy ją!
Kolejnym punktem wycieczki Rydel i Allison
był sklep obuwniczy, a następnie fryzjer, kosmetyczka itd.
Niecały tydzień po aresztowaniu Rocky
dostawał w głowę.
- Głodny jestem… - powtarzał w kółko. W
pewnym momencie włożył łeb między kraty i nie mógł go wyciągnąć. Gdy przyszedł
strażnik zobaczył Lyncha i zawołał pomoc. Próbowano rozciąć kraty, ale niestety
Rocky tak się kręcił, że obcięto mu głowę.
Następnego dnia rano Sav zrobiła to samo.
Tego popołudnia Stormie dostała do domu dwa
kolejne akty zgonu.
- Mark trzymaj mnie… - powiedziała i
pokazała mu kartki. – Straciłam kolejnego syna… Już drugiego… - zalała się
łzami.
Cóż za dramaty! Biedny Rocky - chociaż głupi był. Po co ten łeb tam wkładał. Dlatego w polskich więzieniach nie ma takich krat do cel - tylko drzwi są ;)
OdpowiedzUsuńTo teraz z żyjących zostali tylko Ross, Rik i Delly... Kto następny? ;)
Pozdrawiam i czekam na next :)